niedziela, 12 grudnia 2010

TROCHĘ HUMORU

Coś tak ostatnio się spokojnie zrobiło na blogu. Raz, że pewnie zanudziłam wszystkich opowieściami ze wyprawy (bo przeciez, jak powszechnie wiadomo, żadna relacja nie zastąpi osobistych przeżyć). Dwa, że z powodu śniegu i zimna popularną przypadłością jest niższy poziom energii.
Wbrew pozorom nie piszę tych słów z perspektywy grzejącej się w słońcu osoby: otóż wczoraj, w Alanyi, spadł grad, a z górach śnieg! Wcześniej potężnie wiało, już nie mówiąc o burzach (takich od których jeży się włos na głowie).
Efektem tego pogodowego zamieszania dość wyraźnie spadła temperatura: jak podaje termometr w Alanyi jest teraz jakieś 10 stopni. Siedzę w domu w grubym swetrze, dla rozgrzania upiekłam ciasto bananowe z bakaliami i współczuję fanatykom, którzy wybrali się w to zimno z domu na oglądanie meczu Fenerbahçe...

Żeby było cieplej postanowiłam też wrzucić coś na bloga z trochę innej niż ostatnio beczki. Z serii reklamowej czyli... przegląd nowości. Jak stali czytelnicy wiedzą, kolekcjonuję najbardziej udane tudzież najoryginalniejsze spoty tureckie, które jak zwykle dokładnie oddają poczucie humoru Turków. Poniżej mój aktualny ulubiony zestaw na jesień 2010 :)

Na początek klasycznie już, sieć komórkowa. Zdenerwowany napastnik ma tak dogodną sytuację (wszyscy zawodnicy dosłownie usuwają mu się spod nóg), że po strzeleniu gola roztrzęsiony woła: "No ale aż tak mi nie ułatwiajacie?!"
Hasło brzmi: "Dobrze się zachowuj wobec tych, co nie są z Avei". Czyli... będąc w Avei mamy tak dobre taryfy i ceny, że możemy spokojnie "dawać fory" kolegom z innych sieci. Jak wyjaśnia się na końcu spotu, nawet tylko po prostu zadzwonić i odłożyć słuchawkę ;)


Avea'lı olmayanlara iyi davranın (Gol)
Yükleyen mobiletisim. - Film ve TV kanalındaki diğer videolara göz atın

W kolejnej reklamie grają popularni młodzi tureccy komicy (występujący w cotygodniowym show na żywo w telewizji). Do zakładziku "naprawczego" przychodzi pani, która nie potrafi rozłupać orzeszka pistacji. 'Złota rączka' tłumaczy, że to podróbka.
- Powiedzieli mi, że to oryginał...
- Gdyby kupowała Pani orzeszki od Peymana, nie miałaby problemu. Oryginalne, smaczne, i wszystkie do wyłupania.
Częstuje ją jednym i... widzimy efekt.
Pan jest zdegustowany: tłumaczy, że chyba nieco szanowna pani przesadziła z reakcją. Zaleca jadać te orzeszki w domu, skoro tak "odlatuje".
(Osobom znającym choć trochę turecki polecam zwrócić uwagę na slogan reklamowy, a właściwie formy tureckie "aliyo", "goturiyo"... niegramatyczne, ale słyszane na tak zwanej ulicy :))



Kolejną wesołą reklamą jest znów reklama sieci komórkowej, ale tym razem to nasz specjalista od zabawnych reklam Vodafone. Pielęgniarkę gra popularny aktor, twarz kampanii od dawna. Pacjentka skarżąca się na ataki paniki tłumaczy, że rozmawiając przez telefon wciąż boi się, że skończą jej się impulsy na karcie.
Na to Pan Pielęgniarka odpowiada słowami, które warto stosować w życiu :)
- Nie mieszaj ataku z paniką, a paniki z atakiem.



I znów telefonia... tym razem spece od reklamy wzięły na warsztat turecką miłość do ryb. I oto mamy dwójkę kumpli siedzących na stambulskim nabrzeżu. Jeden uwielbia ryby, drugi wprost przeciwnie.
- Jak można nie lubić ryb? Ja zjadłbym nawet mojego ojca, gdyby wyszedł z morza. (Uhm, jest to takie tureckie stare powiedzonko oddające miłość do konsumpcji morskich stworzeń).
No i...
- To twój ojciec wyszedł z morza.
Hasłem które tutaj musimy zapamiętać: szkoda, że nie zażyczyliśmy sobie czegoś innego (np. super taryfy z Vodafone'a).



A na koniec: dla zapalonych gitarzystów i tworzących w bólu muzyków. Reklama, której nie trzeba tłumaczyć. Zawiera wszystko, co trzeba wiedzieć o tureckich groźnych rockmanach :)



To co, rozgrzani? Bo ja nadal z zimnym nosem, ale nieco lepiej. Do przeczytania za dni kilka :)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Uwielbiam tę "serię reklamową" !!! Wielkie dzięki Skylar:)

Pozdrawiam,
Kaśka.

Gastria pisze...

Te burze gwałtowne to i u mnie były. Grad co prawda nie padał, ale w górach po greckiej części wyspy spadł śnieg. Czekam może "moją stronę" oprószy hehe. Też tutaj zimno i pod kocem siedzę, jeszcze tydzień temu było +25C a dzisiaj w ciągu dnia +15C a w nocy +8C.

Anonimowy pisze...

Wczoraj, poznym wieczorem,w poznanskim Radio-Merkury , o Waszej wspolnej wyprawie do Syrii,opowiadal Michal Cz.Rozmowa przeplatana ciekawa muzyka kurdyjska i nie tylko. Brawo!ma.

Anonimowy pisze...

a gdzie reklama 118 80 :D ?

Marlena pisze...

Kurcze jednak reklamy wszędzie są super:)
pozdrawiam Marlena