tag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post4343577635788459011..comments2023-08-29T18:04:12.428+03:00Comments on TUR-TUR BLOG: UWAGA, SKYLAR SIE OTWIERA.Agata | tur-tur.plhttp://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comBlogger44125tag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-67971882975810337602012-02-09T18:12:02.905+02:002012-02-09T18:12:02.905+02:00Pomidoressss napisz do mnie @, a nuż będę w IST (w...Pomidoressss napisz do mnie @, a nuż będę w IST (wstępnie takie mam plany), a do tego czasu możemy się 'spisac' mailowo czy jakkolwiek ;)Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-67373882920522579432012-02-09T18:09:31.074+02:002012-02-09T18:09:31.074+02:00Zaraz wyjdzie na to, że zrobimy z panelu komentarz...Zaraz wyjdzie na to, że zrobimy z panelu komentarzy wymianę opinii na temat tureckich mężczyzn ;) <br />ja również jestem z facetem tej narodowości, mieszka w Istambule. Tak samo niewierzący, jak ja. Tak samo otwarty i szczery, jak ja :D Znamy się kilka lat, sprawdziliśmy się już w wieeeelu sytuacjach. W związku na odległość również się sprawdzamy zaskakująco dobrze. "Widzenia" w roku Pomiborahttps://www.blogger.com/profile/03543721167009178284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-43579257986914045472012-02-06T13:32:07.494+02:002012-02-06T13:32:07.494+02:00U mnie też było pełno ostrzeżeń i strachu ze stron...U mnie też było pełno ostrzeżeń i strachu ze strony rodziny. Znali go tylko z jednego spotkania z nim kiedy jeszcze był w Polsce. Po dwóch latach internetowego związku (on w tym czasie zbierał pieniądze na stały wyjazd do mnie,w tym dwa razy nie dali mu wizy, wypadek autokaru do Ankary w drodze do konsulatu i wiele innych przygód miłych i mniej miłych) w końcu poszłam do biura podróży z kasą z Monianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-79171946974781683152012-02-06T09:48:57.870+02:002012-02-06T09:48:57.870+02:00@Oj: Moja rodzina nadal powtarza, że Turcja jest &...@Oj: Moja rodzina nadal powtarza, że Turcja jest 'beee' i przed moim pierwszym wyjazdem też snuli katastroficzne wizje z haremami i morderstwami w tle. Mimo, że mój O. wysłał mi skany swoich wszystkich dokumentów od prawa jazdy po dyplomy :)Podał adresy i namiary na swojego dowódce (jest pilotem). To wszystko i tak nie uspokoiło moich rodziców.<br />Nie mniej zalecałabym Ci i tak sporą RallyGnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-67691162295681702582012-02-05T23:07:01.835+02:002012-02-05T23:07:01.835+02:00Bo mam bilet na czwartek do Stambułu, nie powiem ż...Bo mam bilet na czwartek do Stambułu, nie powiem że czekałam na ten wyjazd cztery miesiące, jako idealna forma uspokojenia się posesjowego i życiowego, a co najważniejsze uskpokojenia w formie Małego Księcia. Choć Mały Turecki Książę już obiecywał raz(może dwa, trzy) że przyjedzie do mnie, bez rezultatów póki co. Może wtedy nie było by problemów z powiadomieniem rodziców (wszak ja jeszcze małe Oj.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-73582337092075078362012-02-05T21:29:44.631+02:002012-02-05T21:29:44.631+02:00Do Oj.: tak, mówili, ale nie traktowałam ich poważ...Do Oj.: tak, mówili, ale nie traktowałam ich poważnie, ale zabronić nikt nie był mi w stanie, zresztą kto mnie zna wie, że jak sobie coś umyślę, to raczej ciężko mnie od tego odwieść. Także nikt nie zakazywał, tylko ostrzegał, a ja pojechałam i już.<br />A dlaczego pytasz?Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-61180277064304751932012-02-05T20:36:17.787+02:002012-02-05T20:36:17.787+02:00Skylar, powiedz proszę, czy przed Twoim pierwszym ...Skylar, powiedz proszę, czy przed Twoim pierwszym wyjazdem do Turcji (tym całkiem pierwszym) wszyscy dookoła mówili nie jedź, porwią cię, nie znasz kraju, ludzie są inni (zapewne kosmici), nie jedziesz i już?Oj.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-41680246008165173852012-02-05T12:02:43.323+02:002012-02-05T12:02:43.323+02:00Spelnienia imieninowych zyczen i marzen- wszystkie...Spelnienia imieninowych zyczen i marzen- wszystkiego najlepszego! ma.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-4689101323143402512012-02-05T11:38:30.667+02:002012-02-05T11:38:30.667+02:00Droga Skylar,
Zawsze czytając Twój blog wyobrażał...Droga Skylar,<br /><br />Zawsze czytając Twój blog wyobrażałam sobie Ciebie siedzącą na tureckiej otomanie ze szklaneczką herbaty, spoglądającą na otaczającą turecką rzeczywistość z dystansem i humorem. Twoja tolerancja dla wszystkich i wszystkiego to dla mnie znak wewnętrznej siły. A tu dziś wchodzę na "Tur-tur-a" i doznaję zaskoczenia. Czytając "notatkę osobistą" zobaczyłam Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-29626015818163258442012-02-05T09:11:20.602+02:002012-02-05T09:11:20.602+02:00Nie da się ukryć,że blog ten był swego czasu wyższ...Nie da się ukryć,że blog ten był swego czasu wyższych lotów,da się wyczuć znużenie autorki i takie troszkę "zadzieranie (i tak już zadartego) noska" . Skylar, ale to w dużej części Twoja wina-sama przyzwyczaiłaś nas do postów "wysokiego lotu", a teraz... nie da się już czasem czytać tych "wypocin", piszesz tak trochę na "odczepnego", a przecież nie o to tu Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-13463362746565846992012-02-05T08:52:30.170+02:002012-02-05T08:52:30.170+02:00Skylar, ja absolutnie rozumiem Twoje znużenie, bo ...Skylar, ja absolutnie rozumiem Twoje znużenie, bo ileż można zachwycać się tym, co już nie zachwyca. A kolejne tabuny dziewczyn zakochanych w Turcji/Turku łakną nowych wiadomości.Ten blog jest potrzebny właśnie głównie dla takich osób. Jest żywy, dowcipny, może czasem jednostronny, ale takie prawo autora. Ja nie wiem, czy jest możliwe,żeby blog " żył" jeśli autor go porzuci.Bez sensu Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-39125684738946036242012-02-05T01:43:31.159+02:002012-02-05T01:43:31.159+02:00to nie czytaj ;)to nie czytaj ;)Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-64373469437525937002012-02-04T23:47:16.800+02:002012-02-04T23:47:16.800+02:00wkurzasz mnie.wkurzasz mnie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-72267245860604641032012-02-04T15:28:27.129+02:002012-02-04T15:28:27.129+02:00Myślę,że piszesz prawdę i bardzo cenię Twój blog z...Myślę,że piszesz prawdę i bardzo cenię Twój blog za to.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-42042794428880876302012-02-04T15:01:27.218+02:002012-02-04T15:01:27.218+02:00Mój (ostatni?) głos w dyskusji. Sama nie nazwałaby...Mój (ostatni?) głos w dyskusji. Sama nie nazwałabym autorki tego bloga "pismakiem-amatorem". I wcale nie z powodu wydania książki (gratuluję, to moja niespełniona ambicja). Rzadko zdarzają się osoby, które mają taką łatwość pisania, lekkie pióro. To też wyjątek w blogowej masie w sieci. A - wydaje mi się - że jestem w stanie obiektywnie ocenić warsztat, choćby z racji wykonywanego Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-81411130967243347272012-02-03T18:47:58.604+02:002012-02-03T18:47:58.604+02:00Dzięki za odpowiedź, nie nie wydaje mi się, że Twó...Dzięki za odpowiedź, nie nie wydaje mi się, że Twój komentarz był za ostry, mi też brakowało innej opinii niż te ciągłe "ochy" i "achy", tym bardziej, że mam świadomość, że np. piszę spontanicznie i nie zawsze sprawdzam pod kątem błędów to co napisałam (bardziej lubię blogować pod wpływem emocji niż przygotowywać gotowe "artykuły"). Aha, no i mimo to wskazuj mi błędyAgata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-71918971383041488222012-02-03T18:31:14.787+02:002012-02-03T18:31:14.787+02:00Może rzeczywiście zabrakło mi wyrozumiałości, ale ...Może rzeczywiście zabrakło mi wyrozumiałości, ale moja ocena nie jest po prostu... subiektywna. Jeśli zbyt ostra (choć nie wydaje mi się), to dlatego, że wiele wcześniejszych wpisów dość wysoko zawiesiło poprzeczkę autorce. Potem pojawiło się - u mnie, jako czytelnika - lekkie rozczarowanie. <br />Jeśli chodzi o wskazywanie błędów... Zwróciłam na to uwagę, bo jestem wymagająca, jeśli chodzi o Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-33876313631130961172012-02-03T12:28:44.696+02:002012-02-03T12:28:44.696+02:00A co do Alanyi ja nie oceniałabym tak ostro, znam ...A co do Alanyi ja nie oceniałabym tak ostro, znam parę naprawdę wartościowych osób. Poza tym piszesz o "pomocy" gdyby co - z pomocą lepiej się zwracać nie do grupy, tylko indywidualnie. Ja sama nie traktuję tych ludzi jako ewentualną pomoc czy wsparcie, każdy powinien wg mnie liczyć tylko na siebie. Czasem po prostu brakuje mi wesołej ekipy na piwo; tu nie ma z kim, i tyle. To jest Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-6628298523490023282012-02-03T12:16:09.537+02:002012-02-03T12:16:09.537+02:00Drogi Anonimowy Wpisie, dobrze zrozumiałeś moje zn...Drogi Anonimowy Wpisie, dobrze zrozumiałeś moje znużenie - tak, znużenie wszystkim. Nie jest trudno pisać OD LAT regularnie na blogu o swojej fascynacji krajem, łatwiej byłoby pisać "po prostu" o tym, co mi się przydarza w życiu, ale nie, nie czytelnicy nie odpuszczają, oni chcą czytać wyraźną fascynację Turcją. Dobrze rozumiesz, że takim swego rodzaju "musem" jestem znużona, Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-57968901450955575032012-02-03T08:55:24.510+02:002012-02-03T08:55:24.510+02:00Zgadzam się co do odczuwalnego w zapiskach znużeni...Zgadzam się co do odczuwalnego w zapiskach znużenia ( krajem,czytelnikiem, pracą?), błedów i nieodpornością na krytykę. Smieszą mnie też przyjaciółeczki jak stadko wróbli reagujące przesadnym zachwytem na każde słowo "objawione". Jednak notatka ma kontekst osobisty, który dobrze rozumieją osoby znające polskie środowisko w Alanii. Zawiść, plotkarstwo, kłamstwa , wywyższanie się i brak Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-29126538769020952542012-02-03T00:12:02.674+02:002012-02-03T00:12:02.674+02:00Chyba nie wpiszę się w klimat wychwalania autorki ...Chyba nie wpiszę się w klimat wychwalania autorki i oklasków za ostatni post. Bo od jakiegoś już czasu trudno mi oprzeć się wrażeniu, że autorka zaczyna patrzeć (i pisać)"z góry". Mądrzejsza o doświadczenia, udowadnia coś głupszym (zakochanym panienkom, zauroczonym w wakacyjnym klimacie urlopowiczom itp). Trudno również oprzeć się ostatnio wrażeniu, że źle znosi krytykę. Może to syndromAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-28293196123848701202012-02-02T14:44:40.196+02:002012-02-02T14:44:40.196+02:00Ha, ha, ha, takich 'super newsów' się nawe...Ha, ha, ha, takich 'super newsów' się nawet po mnie nie spodziewaj ;) Kompletnie nie mój klimat :)))Agata | tur-tur.plhttps://www.blogger.com/profile/04315269953290496595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-5278982957389841282012-02-02T14:04:57.570+02:002012-02-02T14:04:57.570+02:00Poczułam się trochę rozczarowana tym postem,z zapa...Poczułam się trochę rozczarowana tym postem,z zapartym tchem czytałam notatkę do ostatnich wersów mając gdzieś z tyłu głowy myśl-no zaraz nastąpi Super-News,Skylar wychodzi za mąż,lub spodziewa się dzidziusia :)A tu nic nowego,jedynie zebrane wcześniejsze przemyślenia i wnioski:)<br />To tak pół żartem-pół serio :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-57485515601320809552012-02-02T12:56:19.608+02:002012-02-02T12:56:19.608+02:00zmiany są nieuniknione..we wszytkim, a kto tego ni...zmiany są nieuniknione..we wszytkim, a kto tego nie rozumie zatrzymał się na 'jakims' etapie, nie rozwija się. od siebie mogę powiedziać tylko tyle, że dziękuję za całokształt, za realizm i dojrzałość. pozdr. M z GDA.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4879774675953103078.post-45690718601957295312012-02-01T21:45:30.191+02:002012-02-01T21:45:30.191+02:00Pisz jak chcesz i co chcesz, kto się w tym odnajdz...Pisz jak chcesz i co chcesz, kto się w tym odnajdzie będzie to jego, a kto nie - to już jego sprawa ;p Mnie się podoba blog z każdej fazy - fascynacji, szoku, no i teraz. Trochę żałuje, że późno go odkryłam (po napisaniu pracy magisterskiej - o szoku kulturowym) bo twoje notki idealnie wpasowują się w to zjawisko.<br /><br />Pozdrawiam :)<br /><br />AgaAnonymousnoreply@blogger.com